
Rzadko myślimy o tym, że będąc w trasie może nam się zepsuć samochód. Jest to jednak scenariusz możliwy, że w samym środku ruchliwej drogi ekspresowej auto nagle straci moc, a silnik zacznie wydawać niepokojące dźwięki. Co więc zrobić w takiej sytuacji?
Zepsute auto na trasie – co robić?
Najważniejsze to zachować spokój i zadbać o bezpieczeństwo swoje oraz pasażerów. Zjedź na pobocze, włącz światła awaryjne i ustaw trójkąt ostrzegawczy w przepisowej odległości. Daje to znak pozostałym kierowcom, że na trasie zdarzyła się awaria i muszą szczególnie uważać.
W sytuacji, kiedy nie masz pewności, co właściwie zawiodło, nie eksperymentuj samemu z naprawą. Jest to przede wszystkim ważne w przypadku diesla, ponieważ niektóre usterki wymagają specjalistycznych narzędzi i wiedzy, dlatego będziesz potrzebować usług serwisów specjalizujących się w remontach jednostek wysokoprężnych. Remonty Cummins zapewniają fachowców, którzy kompleksowo naprawią Twój silnik.
Unieruchomiony pojazd wymaga natychmiastowego holowania, dlatego zawsze warto mieć przy sobie zapisany numer do pomocy drogowej i sprawdzić polisę ubezpieczeniową przed dłuższą podróżą. Niektóre pakiety assistance gwarantują transport do serwisu lub auto zastępcze.
Co zrobić po odholowaniu auta do warsztatu?
Mechanik powinien dokładnie skontrolować wszystkie komponenty, a przede wszystkim układ wtryskowy, turbosprężarkę i układ chłodzenia. Rzetelna diagnoza zapobiega powrotowi usterki. Jeśli warsztat oferuje remonty Cummins, to z pewnością posiada też odpowiednie zaplecze, żeby skutecznie naprawić silnik diesla i zapewnić mu pełną wydajność.
Jeśli naprawa potrwa dłużej, pomyśl o alternatywnym transporcie albo noclegu. Pozwól fachowcom działać spokojnie i bez pośpiechu. Przy okazji warto ocenić stan innych podzespołów, zwłaszcza jeśli wcześniej odkładałeś przeglądy. Dłuższy postój jest też dobrą sposobnością do kompleksowej kontroli auta.
Awaria na trasie nigdy nie jest przyjemna, ale możesz wyciągnąć z niej wnioski na przyszłość. Uczy pokory wobec techniki i przypomina, żeby regularnie sprawdzać stan samochodu przed dłuższą wyprawą. Dobrze jest wymieniać filtry, oleje, kontrolować ciśnienie w oponach i dbać o akumulator. Jeśli pomimo tego auto zawodzi, najważniejsze pozostaje zachowanie spokoju, wezwanie wsparcia i skorzystanie z usług fachowców. Pamiętaj, że przede wszystkim liczy się bezpieczny powrót do domu.
Z perspektywy czasu awaria samochodu na trasie może być impulsem do zmiany nawyków. Lepiej zadbać o wcześniejsze przeglądy, niż martwić się kosztowną naprawą w trasie. Warto również rozważyć szkolenia z podstaw mechaniki pojazdowej, żeby umieć rozpoznać drobne usterki. Czasem wystarczy zlokalizować luźny przewód lub niewielki wyciek, żeby uniknąć poważnych szkód. Wyciągając wnioski z awarii, zyskujesz spokojniejszą i bezpieczniejszą jazdę w przyszłej trasie.
Zapraszamy po więcej informacji: remont silników Cummins.
0 komentarzy