Znaczenie pszczół dla człowieka i środowiska

Znaczenie pszczół dla człowieka i środowiska

W maju obchodziliśmy Światowy Dzień Pszczół, są to bowiem owady na tyle ważne dla człowieka – i szerzej biorąc również dla całego środowiska – że nad ich losem pochylają się eksperci na całym świecie. Zastanawiając się, co zrobić, by poprawić ich sytuację i to jak najszybciej. Dlaczego?

Pszczoły i owady zapylające

Pszczoły należą do tzw. zapylaczy, czyli owadów zapylających. Te zaś odpowiadają za to, że pyłek przenoszony jest pomiędzy kwiatami, co właśnie prowadzi do zapylenia. Jego efektem jest zaś między innymi owocowanie. Szacuje się, że około 70% roślin uprawnych wymaga zapylenia, by wydało plony. Im więc owadów zapylających, tym większa szansa, na dobre zbiory. Im mniej... Cóż, chyba każda fundacja ekologiczna nie bez podstawy głosi, że bez zapylaczy, których znaczną część stanowią pszczoły, czeka nas katastrofa żywnościowa. Wyobraźmy sobie, że nagle na rynek trafia połowa mniej żywności i że niektóre produkty są praktycznie niedostępne dla większości ludzi z uwagi na cenę. Taka właśnie może być sytuacja, gdy na Ziemi zabraknie owadów zapylających.

Wśród zapylaczy najważniejsze znaczenie mają zaś pszczoły. Można je podzielić na dwie grupy. Pierwsza z nich to pszczoły miodne, czyli te udomowione, które znamy z uli. Druga grupa to tzw. pszczoły dzikie, często samotnice – ponieważ nie tworzą rodzin, nie mają też królowej (pszczelej matki). Co ciekawe i z czego mało kto zdaje sobie sprawę, pszczoły dzikie liczą sobie w samej tylko Polsce kilkaset gatunków i bywa, że dość mocno różnią się wyglądem. Są one również bardzo cenionymi zapylaczami, a fachowcy mówią nawet, że w wielu przypadkach robią to lepiej, niż pszczoły miodne. Niezależnie jednak od tego, o jakich pszczołach i owadach mówimy, to wszystkie dotknięte są tym samym problemem. Ich populacja spada i winić za to można przede wszystkim człowieka.

 

Jak pomóc pszczołom?

Spadek populacji owadów obserwujemy każdego roku. Systematycznie zmniejsza się zarówno ich liczba, jak i giną kolejne gatunki. Powodów jest wiele, jednak przeważająca większość z nich związana jest z pogorszeniem się warunków życiowych. Spada ilość miejsc, w który owady mogą żyć, pogarsza się atmosfera, stosuje się coraz więcej środków ochrony roślin (które zabijają również owady). Problemem jest także niska świadomość ekologiczna społeczeństwa – większość ludzi nie wie, jakie znaczenie mają owady i że powinniśmy starać się je chronić ze wszystkich sił. Stąd też fundacje ekologiczne często zalecają, by zmiany zacząć od edukowania i uświadamiania. Również najmłodszych, bo to oni niedługo będą decydować o losach naszej planety, więc od małego powinni mieć wpojone odpowiednie nawyki i zachowania. Takie działania można więc podejmować już w szkole i przedszkolu (https://www.pszczolamusibyc.pl/blog/dzialania-ekologiczne-w-szkole-ekologia-dla-dzieci/), ale oczywiście kierować je również do dorosłych.

Wiele decyzji o ochronie owadów i pszczół zapada na szczeblach rządowych czy światowych, ale również zwykły obywatel ma możliwość działań pomocowych. W dodatku prostych do przeprowadzenia. Łąka kwietna w ogrodzie może zastąpić część trawnika, na rabatach i w donicach balkonowych mogą pojawić się rośliny pożytkowe, a nie tylko proste w utrzymaniu tuje. W przestrzeni miejskiej można wspierać inicjatywy obywatelskie wprowadzające więcej zieleni. Na działkach można odstawić na bok herbicydy i nie wypalać nimi bezmyślnie tak zwanych chwastów. Na polach i uprawach wprowadzać korytarze ekologiczne. Trawniki kosić rzadziej i wyżej – co podtrzymuje też wilgotność w ziemi. Wspierać działania organizacji ekologicznych, przekazywać wiedzę, edukować, byśmy wreszcie jako społeczeństwo zrozumieli, że od tak niepozornych stworzeń, jak owady, może zależeć przyszłość życia ludzi na naszej planecie.

 

Inne z tej kategorii:

0 komentarzy

Dodaj komentarz

Partnerzy